Archiwum miesiąca: kwiecień 2011

Pierwsza krew

Ciepłe, słoneczne popołudnie. Zaraz po przedszkolu Zo pojechała z Miszką na zajęcia rehabilitacyjne, a ja postanowiłem wyjść z Frankim na plac zabaw. Wzięliśmy jego spiderman-owski rowerek, piłkę i butelkę z wodą mineralną. Jazda rowerkiem szybko się znudziła młodemu i wolał … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Jeden komentarz

Święta pachnące żywicą

To był wspaniały pomysł dziadka Bolka. Święta Wielkanocne spędzamy całą rodziną, (czyli nasza czwóreczka, trójeczka od siostry plus dziadek) poza miastem, w plenerze. Początkowo miały to być agro-święta na wsi, ale skończyło się na ośrodku wczasowym w Sierakowie. Las, jeziora, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Męskie popołudnie

Wczorajszy dzień spędziłem z dziećmi w domu. Wziąłem urlop z pracy, bo miałem nadzieję na pozałatwianie kilku spraw przedświątecznych. Niestety, temperatura czoła Zo nie chciała zejść poniżej 37-mej kreski. Czekałem więc cierpliwie na powrót Miszki. Dopiero po obiedzie mogłem się … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Akcja ząb

No to mamy już pierwsze rwanie mleczaka za sobą. Zo pozbyła się wczoraj swojego pierwszego ząbka. Została po nim przerwa w dolnym uzębieniu. Mamy teraz w domu małą szczerbatkę. Ale po kolei…Od dobrego tygodnia w dolnej szczęce Zo ruszała się … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Szef pierduszki

Franki znów zachorował. Który to już raz w tym roku? Cały tydzień przesiedział ze Stenią w domu. Zo oświadczyła, że w domu jej się nudzi i woli chodzić do przedszkola. W czwartek pojechałem z Frankim po południu do lekarza na … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Wegetarianizm Zo

Rano Zo podczas porannej toalety w łazience podzieliła się ze mną osobistą refleksją:– To nie dobrze, że ludzie jedzą zwierzęta. Nie powinno się jeść zwierzątek, które z nami mieszkają: kurczaczków, świnek, krówek…– Ale te zwierzątka się hoduje po to, by … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Bajka Frankiego

Dawno, dawno temu ludzie nie mieli jedzenia. Wszyscy płakali, wszyscy martwiali. A Pan Bóg powiedział tak: dziś stworzę wszystko. Pan Bóg stworzył domy, różne zamki, różne czołgi, żołnierzów i SKLEP. Ludzie powiedzieli: możemy iść do sklepu. A tu wszystkie różne … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Jeden komentarz

Misja ewnagelizacyjna Zo

Odwiedziła nas niedawno Olga z rodzicami. Zo bardzo się cieszyła na jej odwiedziny. W końcu są najlepszymi przyjaciółkami z przedszkola. My, starzy zasiedliśmy przy stole w dużym pokoju i raczyliśmy się herbatą i słodkim zakupionym na tę okazję przez Miszkę. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Od autora

Dość długo milczałem, ale to z powodu małego kryzysu twórczego. Zostałem skrytykowany za swój subiektywizm w opisywaniu prawdy obiektywnej, jaka niewątpliwie jawi się z życia naszej Czwóreczki. Dobrze więc, obiecuję, że będę narratorem bardziej sprawiedliwym i poprawnym. Wracam do blogowania, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Z kronikarskiego obowiązku

Znów jest nas więcej. W sobotę nad ranem Iza urodziła Jadwinię.                                                              … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz