Dzienne archiwum: 4 kwietnia 2011

Dzień dziecka

Czwartek był ostatnim dniem pobytu Zo i Frankiego na chorobowym w domu. Z tej okazji wziąłem wolne w pracy, by pobyć trochę z moimi ukochanymi stworkami. Postanowiłem zafundować im dzień dziecka. Rano, gdy Miszka cichaczem wymknęła się do pracy, my … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz