Wegetarianizm Zo

Rano Zo podczas porannej toalety w łazience podzieliła się ze mną osobistą refleksją:
– To nie dobrze, że ludzie jedzą zwierzęta. Nie powinno się jeść zwierzątek, które z nami mieszkają: kurczaczków, świnek, krówek…
– Ale te zwierzątka się hoduje po to, by mieć z nich mięsko – próbowałem jakoś to wytłumaczyć.
– To ja już nie będę jadła mięsa – uroczyście oświadczyła Zo.
I tak oto nasza córka w wieku pięć i pół została zdeklarowaną wegetarianką.

O tatamaracje

Z wykształcenia politolog, dziennikarz i doradca życia rodzinnego. Z miłości mąż i ojciec dwójki obecnie nastolatków: Zosi i Franka. Lubi pisać, tworzyć wszelakie formy pisane od blogu, poprzez recenzje książkowe na utworach literackich kończąc. Obecnie pracuje w drukarni naukowej.
Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *