Franki ma zapalenie węzłów chłonnych i przebywa w domu pod opieką dziadka Bogdana. Misza dzwoni rano do domu i przekazuje bieżące informacje. Oto jedna z nich:
Franek ale dzisiaj tekst walnął.
Rozmawiam z Tatą i mówię mu, żeby przekazał Frankowi, że ma pamiętać o ortografii.Ojciec mu przekazał, a Franek na to:
– Obudziłem się pamiętny.
O tatamaracje
Z wykształcenia politolog, dziennikarz i doradca życia rodzinnego. Z miłości mąż i ojciec dwójki obecnie nastolatków: Zosi i Franka. Lubię pisać, tworzyć wszelakie formy pisane od bloga, poprzez recenzje książkowe na drobnych utworach literackich kończąc. Obecnie pracuję w drukarni akademickiej i prowadzę kursy przygotowawcze dla narzeczonych.
Ten wpis został opublikowany w kategorii
Dzieci,
śmieszne,
szkoła. Dodaj zakładkę do
bezpośredniego odnośnika.