Dowiedziałem się ostatnio, że Zo wymyśliła i założyła w swojej klasie KLK, czyli Klub Legendarnych Koników. Członkiniami tego elitarnego klubu są: oczywiście Zo w roli prezeski, Gabrysia (zastępczyni), Marta i Ula. Nie wiem dokładnie czym zajmuje się klub, ale zostałem zapoznany z Wielką Ksiągą Legendarnych Koników, w której są narysowane i opisane wszystkie legendarne koniki i kucyki. Podejrzewam, że w szkole odbywają się tajne spotkania klubu, podczas których omawiane są kolejne kandydatury do tytułu legendarnego konika.
Cieszę się, że Zo ma nową pasję, która ją pochłania i angażuje plastycznie oraz literacko (sama tworzy fantastyczne rysunki i opisy koników). Oby tylko zawsze miała taki sam zapał do odrabiania lekcji. Wtedy nie mielibyśmy z nią żadnych kłopotów.